SECTIONS
REGION

Marynarka Wojenna USA opóźnia się z rozwojem technologii przeciwko Rosji i Chinom

Emerytowany kapitan Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych i doktor habilitowany nauk wojskowych Brytyjskiego Królewskiego College Jerry Hendrix udzielił wywiadu, w którym opowiadł o słabych stronach amerykańskich okrętów, które nie pozwolą na zwycięską walkę z Rosją lub Chinami. Według kapitana jednym z najgłówniejszych problemów jest zasięg działania i precyzyjność rażenia broni.

Hendrix zauważa, że obecne możliwości amerykańskich okrętów wojennych uniemożliwiają im atakowanie celów na lądzie w warunkach zetknięcia się z mocnym systemem obrony wybrzeża. Przede wszystkim, nie wystarczy im zasięgu działania broni, w tym pocisków rakietowych i samolotów.  Aby skutecznie konkurować z Chinami i Rosją, Stany Zjednoczone muszą zwiększyć zasięg możliwych ataków.

“Chiny i Rosja mają już nowoczesne technologie wojskowe, które znacznie komplikują, jeżeli w ogóle nie wykluczają możliwości zbliżenia naszej lotniskowcowej grupy uderzeniowej (Carrier Strike Group, CSG) do docelowych terytoriów” — przyznaje Hendrix.

Ponad to Hendrix zwraca uwagę na to, że amerykańskie lotniskowce mają słabostkę, która czyni je bezradnymi wobec rosyjskich i chińskich rakiet. Mówi się o braku systemów obrony przeciwrakietowej, które mogą powstrzymać nowoczesne pociski hipersoniczne. Hendrix uważa, że jeśli w najbliższym czasie na pokładach lotniskowców nie pojawią się załogowe lub bezzałogowe samoloty dalekiego zasięgu, grupy uderzeniowe lotniskowców nie będą w stanie skutecznie zaatakować Rosję i Chiny.