Annik Girardin, francuska minister spraw morskich
We Francji wciąż brakuje około 150 licencji połowowych po Brexicie. O tym powiedziała w piątek 19 listopada minister spraw morskich Annick Girardin, mówiąc o perspektywie rekompensaty finansowej dla poszkodowanych rybaków, ponieważ negocjacje w tej sprawie wciąż trwają.
Szefowa Ministerstwa Spraw Morskich po utrzymaniu kilkutygodniowej przerwy ponownie zaczęła wymagać od Wielkiej Brytanii wypełnienia swoich zobowiązań w związku z Brexitem. “Będziemy nadal walczyć każdego dnia, aby uzyskać to, co zdecydowanie powinno być nasze i aby uzyskać te 150 licencji” — cytują francuskie media słowa Girardin.
Kontrowersje dotyczą wydawania licencji połowowych dla francuskich statków rybackich na wodach terytorialnych Wielkiej Brytanii. Władze francuskie powołują się na porozumienia zawarte z Królestwem po Brexicie, kiedy Londyn zgodził się pozwolić Francuzom na przemysł rybny na swoich wodach terytorialnych, jak to było w czasie członkowstwa Brytanii w Unii Europejskiej.
Trawler rybacki «Cornelis Gert Jan» został zatrzymany tydzień temu przez francuską Coast Guard za łowienie ryb bez licencji u francuskich wybrzeży. Jednocześnie z nim inny brytyjski statek rybacki został zatrzymany i ukarany grzywną. Spowodowało to poważne narastanie napięcia między Francją a Wielką Brytanią i szereg groźb z obu stron.
Jednak w środę 3 listopada po negocjacjach Emmanuela Macrona i Borisa Johnsona francuski sąd orzekł, że zatrzymany statek może opuścić port w Hawrze. Ponad to, strona francuska zrezygnowała ze wszystkich zarzutów wobec kapitana statku, który nie będzie musiał płacić grzywny za połow na wodach Republiki.