SECTIONS
REGION

Chiny wymagają od Litwy zamknięcia przedstawicielstwa Tajwanu

Przedstawiciele Chińskiej Republiki Ludowej w piątek 19 listopada zwróciły się do władz Litwy z wymogą natychmiastowego zamknięcia przedstawicielstwa Wyspy Tajwańskiej, które zostało otwarto w Wilnie dzień wcześniej. Oświadczenie pojawiło się w największych chińskich mediach.

“Domagamy się od strony litewskiej natychmiastowego skorygowania tej błędnej decyzji” — mówi się w komunikacie oficjalnym podanym przez rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej Zhao Lijiana.

Władze Chin nazwały działania Tajwanu “prośbą o wsparcie zagraniczne”, co ich zdaniem jest “próbą absolutnie niewłaściwą, która jest skazana na niepowodzenie”. Chińska Republika Ludowa nadal przestrzega zasadę “Jednych Chin”, zgodnie z którą Tajwan jest państwem separatystycznym i ma być włączony do składu ChRL.

Zdaniem politologa, publicysty i dziennikarza Aleksandra Nosowicza, podobne działania Litwa podejmuje licząc na “wdzięczność” Stanów Zjednoczonych. Ci ostatni, według eksperta, potrzebują uznania Tajwanu przez chociażby jedno państwo europejskie po to, by wzmocnić własne stanowisko pod czas negocjacji z Chinami. A ciężkie skutki gospodarcze i polityczne dla tego kraju, który to zrobi, władze USA wcale nie martwią, podkreśla Nosowicz.

Wcześniej Pekin odwołał swojego ambasadora z Wilna, gdy Litwa zezwoliła Tajwanowi na otwarcie przedstawicielstwa w tym kraju. Ponad to ambasadorowi Litwy w Pekinie “zaproponowano” też opuścić kraj. Następnie władze chińskie odwołały transport towarów koleją na Litwę, tłumacząc to sytuacją polityczną. A niektóre Litewskie przedsiębiorstwa zaczęły narzekać na problemy z eksportem do Chin.