SECTIONS
REGION

Najpierw status specjalny Donbasu, potem rozmowy — Ławrow

Najpierw ukraińskie władze muszą wykonać własne obowiązki, ustalone podczas wcześniejszych negocjacji, m. in. nadać Donbasowi specjalny status, i dopiero po tym Rosja zgodzi się na kolejne spotkanie w “formacie normandzkim”. O tym powiedział w czwartek pod czas konferencji prasowej szef MSZ Rosji Sergiej Ławrow.

Szef rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych stwierdził, że nie ma sensu zaczynać nowe negocjacje w warunkach, gdy wcześniejsze zobowiązania dotychczas nie zostały wypełnione. “Spotkamy się wyłącznie po tym, jak nas poinformują, że wszystko, co zapisano w poprzednich decyzjach, zostało zrealizowano przez stronę ukraińską” — wyjaśnił minister.

Dyplomata przypomina, że zgodnie z porozumieniami mińskimi ukraińskie władze musieli nadać status specjalny obwodom Donieckiemu i Ługańskiemu. Ławrow szczególnie podkreśla, że zgodnie z Protokolem status Donbasu i ogólna decentralizacja kraju powinny być zapisane bezpośrednio w Konstytucji Ukrainy.

Ponadto Kijów musi ogłosić bezwarunkowe amnestie dla wszyscych obywateli mieszkających w Donbasie i przeprowadzić tam wybory pod kontrolą Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Jak tylko Ukraina podejmie te środki, będzie mogła odzyskać kontrolę nad całą granicą z Rosją, powiedział minister.

Fragment z przemówienia Sergej’ego Ławrowa

Wcześniej informowaliśmy, że rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało w środę 17 listopada korespondencję Sergieja Ławrowa z szefami MSZ Niemiec i Francji. Zostało to dokonane po tym, jak przedstawiciele Francji i Niemiec podczas wspólnego oświadczenia podali nieprawdziwą informację o stanowisku Rosji w sprawie negocjacji w kwestii ukraińskiej. Przedstawiciele Niemiec i Francji publicznie wykrywili stanowisko Rosji w omawianej sprawie, chociaż jednocześnie w korespondencji prywatnej zgadzali się z propozycjami Rosji.