W stolicy Litwy w czwartek 18 listopada zostało oficjalnie otwarto przedstawicielstwo częściowo uznanej Republiki Tajwańskiej. Według litewskich polityków, otwarcie przedstawicielstwa w Wilnie ma oznaczać “nowy i obiecujący przebieg stosunków dwustronnych” między Tajwanem a Litwą.
“Tajwan i Litwa mają ogromny potencjał do współpracy w różnych branżach, takich jak półprzewodniki, lasery, FinTech oraz wiele innych. [Wcześniej] Wilno odwiedziła tajwańska delegacja, promująca rozwój stosunków gospodarczych, handlowych i inwestycyjnych z Litwa” – poinformowała służba prasowa resortu odpowiedzialnego za kontakty zagraniczne.
Podczas wizyty strony podpisały sześć protokołów ustaleń, głosząc “wspólną wizję” planu dalszej ściślejszej współpracy. We wspólnym oświadczeniu mówiono, że strony “kładą silny fundament pod bliższe więzi” dwu krajów.
Przypominamy, że wcześniej z powodu pojawienia się tajwańskich urzędników na Litwie dyplomatyczne więzi z tym krajem rozerwał Pekin. Władze Chińskiej Republiki Ludowej, które uważają wszystkie oficjalne kontakty z Wyspą Tajwańską łamaniem zasady “Jednych Chin”, odwołały swojego ambasadora z Wilna i “uporczywie zaproponowały” władzom Litwy zrobić to samo z własnym ambasadorem.
Ponad to Chiny zawiesiły wszystkie kontakty handlowe z Litwą, która do tego była ich partnerem handlowym w Regii Bałtyckiej. Sytuacja gospodarcza na Litwie w związku z tym w ciągu ostatnich tygodni wyraźnie się pogorszyła, jednak władze kraju nie podjęły żadnych kroków, by poprawić skutki własnych działań. Jaka odpowiedź nastąpi ze strony Chin po dzisiejszym zdarzeniu, zobaczymy już wkrótce.