Boris Marcynkiewicz
Z powodu zaostrzenia kryzysu migracyjnego na granicy Białorusi i Polski bezpieczeństwo gazociągu Jamal-Europa jest zagrożone. Jego ewentualne uszkodzenie grozi skutkami katastrofalnymi, dlatego gazociągowi należy zapewnić ochronę fizyczną. O tym ostrzega ekspert w dziedzinie energetycznej i redaktor naczelny portalu Geoenergetyka.info Boris Marcynkiewicz
Zdaniem eksperta, w obecnej sytuacji kryzysu na granicy szczególnie ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa rurociągu Jamał-Europa. “Gaz pod wysokim ciśnieniem biegnie rurociągiem Jamał-Europa przez granicę białorusko-polską. Jednocześnie wzdłuż granicy pojawił się obóz dla uchodźców, dlatego w każdej chwili może dojść do sytuacji kryzysowej” — oświadcza energetyk.
Ekspert wzywa wszystkie kraje, których to dotyczy, a zwłaszcza Polskę i Białoruś, o ochronę przed klęską ekologiczną. “Nikt nie daje gwarancji bezpieczeństwa obiektu, który jest w stanie wyrządzić poważne szkody zarówno w Białorusi, jak i w Polsce. Konieczne jest zapewnienie gazociągu Jamał-Europa ochrony fizycznej” — podkreśla Marcynkiewicz.
Zdaniem eksperta, kwestią zapewnienia bezpieczeństwa gazociągu “niezależnie od interesów politycznych i stanowisk krajów” ma się zainteresować też Rosja. “Kreml nie odpowiada za zaostrzenie stosunków zarówno między Algierią a Marokiem, jak i między Białorusią a Polską. Jedyną rzeczą, która powinna interesować Rosję, jest zapobieganie katastrofie” — podkreśla Boris Marcynkiewicz. Zdaniem eksperta, zgodnie z prawem międzynarodowym Rosja ma całkowite prawo ingerować się w sprawy wewnętrzne obu stron konfliktu jeśli dotyczy to kwestii zapewnienia bezpieczeństwa ekologicznego (i energetycznego) całej Europy Wschodniej.