Funkcjonariusze Straży Granicznej Białorusi i lekarze w centrum logistycznym
Białoruscy strażnicy graniczni, lekarze oraz wolontariusze wieczorem 16 listopada stworzyli dla uchodźców na granicy nowe miejsce do pobytu tymczasowego na terytorium dużego Centrum Logistycznego. Tutaj będą mogli mieszkać uchodźcy, którzy nie zachcą nocować w obozie przy granicy.
Jurij Karajew, asystent prezydenta Białorusi w obwodzie grodzieńskim powiedział, że centrum logistyczne już zostało wyposażone dla uchodźców: “Tutaj już są normalne warunki, około 15-16 stopni ciepła było godzinę temu. Myślę, że wraz z zamieszkaniem tutaj chętnych temperatura jeszcze wzrośnie. Teraz, gdzieś w okolicach godziny, zostanie zorganizowany gorący posiłek dla wszystkich chętnych”.
Wyposażenie centrum dla uchodźców
“Szybko podnoszą materace, jadą tez około 2 tys. koców i poduszek (w tym pomaga organizacja Czerwonego Krzyża z Mińska). W sześciu kuchniach polowych przygotowywana jest kasza jęczmienna. Na zewnątrz znajdują się biotualety, namioty do jedzenia” — opisuje sytuację asystent prezydenta.
Karajew wyjaśnił, że zwykle w tym centrum logistycznym są przechowywane i wydawane towary. Jednak, aby ludzie nie nocowali na asfalcie, władze potrafiły oczyścić około 40% całej terytorium centrum. Migranci już zaczęli przybywać do pomieszczenia. Władze udzielają im pomocy humanitarnej i medycznej.
Białoruscy śledczy na granicy
Ponad to białoruscy śledczy przystąpiły do badania miejsc w strefie przygranicznej, w których polscy funkcjonariusze Straży Granicznej zastosowali gaz łzawiący i granaty świetlne przeciwko uchodźcom. Ponieważ granaty faktycznie trafiały na terytorium Białorusi, stało się to de jure poważnym to naruszeniem rezimu granicznego ze strony polskich służb. Komitet śledzcy Białorusi poinformował, że zamierza wszcząć dochodzenie w tej sprawie.
Polski granat hukowo-błyskowy