Nagranie z drona sytuacji wokół przejścia “Bruzgi”, widać strzały z armatek wodnych i gaz łzawiący
Po ostatniej próbie migrantów ostrożnego i pokojowego przekroczenia granicy polscy strażnicy przeszli do intensywnych działań z użyciem broni i środków specjalnych. Najpierw od strony Polski w stronę uchodźców poleciały granaty hukowo-błyskowe.
Dopiero po tym Straż Graniczna skorzystała z puszek z gazem łzawiącym oraz armatek wodnych o dużej mocy (dziennikarze świadczą, że z niektórych armatek uchodźców też zalewają gazem). Słyszeć także strzały z broni palnej ze strony polskiej.
Polskie granaty hukowo-błyskowe
Poinformowano, że wskutek działań polskich strażników wśród uchodźców pojawili się ranni. Lekarze podkreślają, że stosowanie granat hukowo-błyskowych jest szczególnie niebezpieczne dla dzieci (których wśród uchodźców są setki). Danych o ofiarach broni palnej na razie nie ma.