Prezydent Republiki Białorusi Aleksandr Łukaszenka zadeklarował gotowość władz Białorusi dostarczyć migrantów z granicy białorusko-polskiej samolotami do Monachium. Zgłosił o tym sposobie rozwiązania kryzysu migracyjnego w poniedziałek 15 listopada.
Uzasadniając swoją propozycję prezydent przypomniał o niedawnych oświadczeniach ze strony władz stolicy Bawarii o ich gotowości przyjęcia przebywających na granicy białorusko-polskiej uchodźców. Łukaszenka zwrócił uwagę, że kolejne dwa-trzy tysiące migrantów to wcale nie problem dla Unii Europejskiej.
“Jeśli Polacy nie chcą dać korytarza humanitarnego, w każdy sposób probują temu przeszkodzić, my możemy za pomocą “Belavia” (białoruskie linie lotnicze) wywieźć ich do Monachium. Co to za problem?” — powiedział szef państwa.
Łukaszenka wyjaśnił też, że Białoruś jest gotowa ewentualnie wysłać uchodźców do ojczyzny, ale oni nie chcą wracać do domu. Podkreślił, że jako lider państwa demokratycznego nie może ograniczać swobodę przemieszczania się i zmuszać uchodźców, którzy całkiem legalnie znajdują się w kraju i nie łamają na jego terytorium żadnych praw, do opuszczenia kraju.
