Melbourne, 13 listopada
W sobotę 13 listopada australijskie media poinformowały o gigantycznych wiecach w Melbourne. W drugim największym mieście kraju odbyły się masowe protesty przeciwko zaostrzeniu “covid-segregacji”, covid-paszportom i łamaniu praw osób nieszczepionych.
Według niektórych szacunków na ulice wyszło kilka dziesiątków tysięcy ludzi. W tłumie można było zobaczyć nawet makety szubienic, symbolizujące “antyludzką politykę władz, oraz wezwania do dymisji rządu. Wcześniej w Melbourne przez cały okres pandemii działał najdłuższy w świecie lockdown – ponad 260 dni. Miał się zakończyć pod koniec października, jednak został przedłużony, co wywołało nową falę niezadowolenia wśród obywateli.
Podobna sytuacja jednocześnie odbywa się w Paryżu (i kilku innych dużych miastach francuskich). W tym kraju do protestów dołączyły “Żółte Kamizelki”. Robotnicy uważają to za rażący akt ograniczania swoich praw i wolności.
Paryż, 13 listopada
Francuzi na razie protestują nie tylko przeciwko covid-segregacji, ale też z powodu gwałtownego wzrostu cen paliw i niskich pensji. Francuskie media informują, że w wyniku protestów kilka federalnych tras zostało zablokowanych przez strajkujących. Policja używa brutalnych środków do walki z protestującymi ludźmi, pojawiały się już informacje o rannych i aresztowanych.