Departament Stanu USA podkreśla, że działania Rosji w branży energetycznej “nie przekroczyły tej linii”, kiedy można byłoby powiedzieć, że Moskwa używa gazu jako broni. O tym powiedział sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych Anthony Blinken na konferencji prasowej w Waszyngtonie.
Blinken powiedział, że USA “monitorują rozwój sytuacji” na rynkach energii i “zwracają szczególną uwagę” na działania Federacji Rosyjskiej. Mimo tego, że Stany Zjednoczone “nie wycofują się z obowiązku nałożenia sankcji na Federację Rosyjską” w przypadku, gdy Rosja “użyje gazu jako broni”, podkreśla się, że ta linia “nie została przekroczona”.
Na pytanie dziennikarza Blinken odpowiedział: “Uważam, że czerwoną linią byłoby całkowite zawieszenie tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy, tak jak miało to miejsce w 2009 roku”. I dodał, że “na razie tranzyt przez Ukrainę wciąż trwa”.