Dopiero zostały opublikowane wyniki badania średniej siły nabywczej per capita krajów europejskich „GfK Purchasing Power Europe 2021”. Wyniki te są dostępne dla 42 państw, w tym nie należących do Unii Europejskiej. Badanie uwzględnia szczegółowe dane na temat regionów (nawet do poziomu gmin). Poinformował o tym w poniedziałek 8 listopada portal Bankier.pl.
“Siła nabywcza” — to dochód rozporządzalny po odjęciu podatków i darowizn, z uwzględnieniem ewentualnych świadczeń państwowych. Badanie wskazuje poziom siły nabywczej na osobę w danym roku wyrażony w euro i jako wartość zindeksowaną, chociaż nie uwzględnia poziomu inflacji.
Zgodnie z wynikami badania najwyższa siła nabywcza per capita wśród krajów europejskich jest w Liechtensteinie, Szwajcarii i Luksemburgu, na przeciwnym biegunie znajdują się Kosowo i Mołdawia. Ukraina po raz kolejny podtwierdziła swoje stanowisko najbiedniejszego kraju w Europie. Srednia siła nabywcza w tej części świata wynosi 15 055 euro, czyli w porównaniu do ubiegłego roku spostrzegany jest prawie dwuprocentowy nominalny wzrost.
W Rzeczypospolitej średnia siła nabywcza wynosi 8 294 euro. Jest to prawie o 50% poniżej średniej europejskiej, czyli Polska znalazła się na 28 miejscu w europejskim rankingu. Jednocześnie widoczne jest istotne rozwarstwienie w dystrybucji siły nabywczej pomiędzy powiatami bogatymi a biednymi. Tylko 82 powiaty dysponują siłą nabywczą na mieszkańca wyższą od średniej krajowej, podczas gdy 298 jest poniżej tego poziomu.
Wśród 42 krajów objętych badaniem kwota jest bardzo zróżnicowana. Generalnie, 16 z 42 badanych krajów znajduje się powyżej średniej europejskiej, pozostałe 26 poniżej. Ostatnia w zestawieniu Ukraina ma najniższą siłę nabywczą. Jej przeciętny mieszkaniec ma do dyspozycji 1 892 euro, czyli mniej niż 13 proc. średniej europejskiej i około 22% średniej polskiej — wynika z raportu.