Miasto Mazar-Sharif na północy Afganistanu
Wieczorem w piątek, piątego listopada zostało zgłoszono, że 29-letnia aktywistka i nauczycielka ekonomii Frozan Safi została zastrzelona w północnym Afganistanie. Publikacja The Guardian podkreśla, że to pierwsza śmierć obrończyni praw kobiet od czasu powrotu talibów do władzy.
Ciało Frozan Safi zostało zidentyfikowane w kostnicy miasta Mazar-Sharif po tym, jak zaginęła 20 października. “Poznaliśmy ją po ubraniach. Kule zniszczyły jej twarz ” — powiedziała siostra Safi, Rita, która jest lekarzem.
“Wszędzie były rany postrzałowe, zbyt wiele do policzenia, na głowie, sercu, klatce piersiowej, nerkach i nogach” — oświadcza siostra ofiary. Ponad to Rita dodała, że pierścionek zaręczynowy i torba jej siostry zostały skradzione.
W czwartek siły bezpieczeństwa talibów zabrały ciała dwóch nieznanych kobiet, które zostały zastrzelone, do szpitala w prowincji Balh. Znaleziono je “obok ciał dwóch mężczyzn w domu w Mazar-Sharif” — powiedział Zabihullah Nourani, dyrektor Talibskiego departamentu ds. Polityki informacyjnej i kultury w prowincji Balh, który zasugerował, że mogą być ofiarami “osobistej wrogości”. Powiedział, że policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Przypominamy, że od połowy sierpnia kobiety w Afganistanie regularnie organizują ogólnokrajowe protesty przeciwko polityce talibów ds. kobiet, domagając się przywrócenia i ochrony ich praw. Jednak talibski rząd celowo prowadzi do stopniowego pozbawienia kobiet praw. Dziewczęta są wydalone ze szkół, nowy rząd składa się wyłącznie z mężczyzn, a kobietom zabroniono wychodzić z domów bez mężczyzn, uprawiać sport i pracować.