SECTIONS
REGION

Francuzi ustępują: brytyjski statek odpuszcza się na wolę

W środę 3 listopada francuski sąd orzekł, że zatrzymany w ubiegłym tygodniu na wodach terytorialnych Republiki Brytyjski statek może opuścić port w Hawrze. Ponad to, strona francuska rezygnuje ze wszystkich zarzutów wobec kapitana statku, który nie będzie musiał płacić grzywny za połow na wodach Republiki.

“Brytyjski trawler rybacki może opuścić port, jego kapitan nie będzie musiał wpłacać kaucji” — poinformowała agencja Reutera, powołując się na brytyjskich prawników. Statek już opuścił port w Hawrze i  skierował się na wody ojczyzny. Sąd w Rouen, który początkowo zażądał zapłaty kaucji w wysokości 150 tysięcy euro, zdecydował, że kaucję brytyjska firma może zapłacić później.

Trawler rybacki “Cornelis Gert Jan” został zatrzymany tydzień temu przez francuską Coast Guard za łowienie ryb bez licencji u francuskich wybrzeży. Jednocześnie z nim inny brytyjski statek rybacki został zatrzymany i ukarany grzywną. Spowodowało to poważne narastanie napięcia między Francją a Wielką Brytanią i szereg groźb z obu stron. Na końcu brytyjski minister środowiska George Eustice zagroził Paryżowi wprowadzeniem środków odwetowych, dając Paryżowi 48 godzin na refleksję. Prawdopodobnie, ultimatum zadziałało.

Konflikt gospodarczo-dyplomatyczny między państwami zaczął się po Brexicie. Francja oskarża Wielką Brytanię o nieprzestrzeganie Traktatu o rybołówstwie. Jednak po spotkaniach Emmanuela Macrona i Borisa Johnsona na szczytach w Rzymie i Glasgow, jak widać z ostatnich działań, udało się osiągnąć długooczekiwane porozumienie.

Przez media zostało też poinformowano, że brytyjski dyplomata w Unii Europejskiej David Frost został zaproszony do rozmów w Paryżu 4 listopada. Wcześniej prezydent Francji Emmanuel Macron złożył obietnicę, że Paryż nie będzie nakładał żadnych sankcji na Londyn na czas negocjacji w sprawie rybołówstwa.