We wtorek, 2 listopada na marginesie pod czas 26. Konferencji Stron Ramowej Konwencji ONZ w sprawie zmian klimatu w Glasgow prezydent Ukrainy Wołodymyr Zieleński spotkał się z emirem Kataru szejkiem Tamimem ibn Hamadem Al-Sani.
Przywódcy krajów pod czas rozmowy omówili możliwość dostaw katarskiego gazu skroplonego na Ukrainę w celu przezwyciężenia kryzysu energetycznego w kraju. Jednak nie zostało omówione, w jaki sposób LNG ma być dostarczany na terytorium Ukrainy, ponieważ ten kraj nie ma żadnego terminalu do jego odbioru. Żaden terminal nawet się nie buduje.
Ponad to, przedstawiciele Turcji jeszcze w 2015 roku oficjalnie oświadczyli, że nie pozwolą w przyszłości na przejście tankowców LNG przez Bosfor. Tureccy politycy wspólnie ze specjalistami uważają te statki jako bardzo niebezpieczne i nie chcą narażać na niebezpieczeństwo największe miasto kraju.
Pozostaje się pytanie, czy wie o tym prezydent Ukrainy Zieleński. Przypominamy, że w kraju obecnie trwa kryzys energetyczny, w związku z którym kilka obwodów już wprowadziły na swoim terytorium stan wyjątkowy i zostały zmuszeni zamknąć płacówki budżetowe (w tym szkole i szpitale) z powodu braku gazu na ogrzewanie i pieniędzy na jego zakup.
