Oficjalna rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa powiedziała w piątek 29 października, że Ukraina “celowo i świadomie” stara się doprowadzić rozmowy grupy kontaktowej do impasu. Jest to potrzebne, by nic nie przeszkadzało “podjąć kolejną próbę powrotu Donbasu drogą wojskową”.
“Zdecydowania ukraińskiemu przywództwu co do możliwości rozwiązania konfliktu z użyciem siły dodają nieustanne dostawy przez kraje zachodnie broni i amunicji, oraz rozmieszczenie ich wojskowych misji szkoleniowych na terytorium kraju. Przypomnijmy też o licznych wspólnych ćwiczeniach z krajami NATO” – oświadczyła Zacharowa.
Przedstawicielka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych zwróciła się również do Stanów Zjednoczonych i krajów czwórki normandzkiej.
“Wzywamy stolice Zachodnie, które wyposażają Ukrainę w broń – to przede wszystkim Waszyngton, a także Berlin i Paryż jako uczestnicy “formatu normandzkiego” – żeby przestały zachęcać ten kraj do militaryzacji i wykorzystały swoje wpływy, aby przywrócić Kijów na drogę do osiągnięcia trwałego pokoju w Donbasie środkami polityczno-dyplomatycznymi ” – podkreśliła Zacharowa.
Wcześniej ukraińskie wojskowi brutalnie naruszając Porozumienia mińskie użyli w Donbasie pod czas starcia bojowego bezzałogowego statku powietrznego. MSZ Francji i Niemiec odreagowały na to, stanowczo potępiając reżym ukraiński za celowe naruszenie stanu zawieszenia broni i eskalację konfliktu.
