Kristina Sundquist
Profesorowi medycyny Kristinie Sundquist z Uniwersytetu w Lund zarzuca się “ksenofobia” i “złamanie etyki” w związku z badaniami, w których naukowiec dowiodła, że większość gwałtów w kraju dokonują migranci. Prokuratura już wszczęła w jej sprawie śledztwo.
Wiosną tego roku ekipa badawcza pod przywódstwem prof. Sundquist opublikowała wyniki badań na podstawie ponad 3 tys. wyroków sądowych. Wynika z nich niezaprzeczalny wniosek, że około 60 proc. wszystkich osób skazanych w Szwecji za gwałt w latach 2000-2015 miało obce pochodzenie, najczęściej z państw isłamskich.
Ekipa badawcza miała wszystkie niezbędne zezwolenia na przeprowadzenie badania. Prof. Kristina Sundquist była najczęściej cytowanym w pismach naukowych pracownikiem Uniwersytetu w Lund w branży medycyny. Jak mówi współautor badania, docent Ardavan Khoshnood (który sam jest Irańczykiem), celem badania nie była analiza problemów wynikających z integracji, a imigracyjne pochodzenie sprawców gwałtów było jedynie jedną ze zmiennych.
Po opublikowaniu wyników one zostały zignorowane przez wszystkie główne szwedskie media, a prokuratura, z kolei, wszczęła śledztwo. Zdecydowała się na to po złożeniu wniosku przez Izbę Odwoławczą ds. Etyki Badań Naukowych (ONEP). Zarzuca się badaczom złamanie ustawy o etyce badań naukowych. Według śledczych, nie posiadali zezwolenia na analizę “wrażliwych danych”.
“Decyzja prokuratury jest dla mnie szokująca, to jest dla mnie oczywiście bardzo stresujące” – podkreśliła prof., dr. hab. Kristina Sundquist w rozmowie z dziennikiem “Sydsvenskan”. Docent Ardavan Khoshnood dodaje, że naukowcy wcześniej nie przeprowadzali takich analiz, bo “nie chcieli być posądzani o ksenofobię”.