Ambasada Rosji na Łotwie nazwała wyrok Sądu w Rydze skazujący rosyjskojęzycznego dziennikarza Jurija Aleksiejewa na rok i dwa miesięcy więzienia motywowanym politycznie.
Przedstawicielstwo dyplomatyczne wezwało również społeczność światową do zwrócenia uwagi na prześladowanie opozycji i walkę z wolnością słowa w tej republice Bałtyckiej.
“Łotewska “Temida” kontynuuje bezlitosny atak na każdy przejaw sprzeciwu, eliminując wszystkie przejawy wolności słowa i obcy jej światopogląd. Dowody śledztwa są sfałsyfikowane i wszelkie zarzyty są nie więcej niż spekulacjami. Tak stało się dzisiaj ze znanym łotewskim dziennikarzem Jurij’em Aleksiejewym… I zdarzyło się to dokładnie w ten dzień, kiedy Zgromadzenie Ogólne ONZ rozważa coroczny Raport na temat sytuacji przestrzegania praw człowieka na świecie” – powiedziała ambasada w oświadczeniu.
Jurij Aleksiejew
Przypominamy, ze rosyjskojęzyczny dziennikarz Jurij Aleksiejew dopiero został uznany winnym artykułów «podżeganie do niezgody międzynarodowej», «nielegalne posiadanie broni» i «rozpowszechnianie pornografii dziecięcej». W swoim ostatnim słowie Aleksiejew wyjaśnił, że jako dziennikarz nie mógł nie wiedzieć o karze za komentarze, które podsycają niezgodę międzynarodową, i nawet gdyby tego chciał, wszystko jedno nie zostawiłby ich. Znalezione u niego naboje badanie uznało za sterylne – nie znaleziono na nich odcisków palców.
