Wywóz amerykańskich bomb i pocisków nuklearnych z Republiki Federatywnej Niemiec spowoduje zwiększenie destabilizacji w Europie – oświadczył w czwartek, 28 października szef Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa Wolfgang Ischinger.
Jego zdaniem, niedawno stworzona koalicja “Ampel”, która znajduje się obecnie w trakcie negocjacji ds. powołania nowego kanclerza, ma zwrócić szczególną uwagę na kwestię amerykańskiej broni nuklearnej w Niemczech. Według Ischingera w przypadku wywozu broni atomowej z Niemiec Polska może poprosić o umieszczenie jej na swoim terytorium.
“Domyślam się, że konsekwencje tego byłyby katastrofalne. NATO w takim przypadku jeszcze mocniej zbliżyłoby się do Rosji” – powiedział Ischinger, wyjaśniając, że pociągnie to za sobą “konsekwencje w Moskwie, o których wcale nie chcę myśleć”.
Według Ischingera, zwiększy to prawdopodobieństwo destabilizacji sytuacji na całym europejskim kontynencie, która będzie niosła poważne i bardzo negatywne skutki zarówno dla Niemiec, jak i dla Polski. W oświadczeniu do nowego składu parlamentarnego w Bundestagu powiedział, że w żadnym razie nie można dopuścić wywozu amerykańskiej broni nuklearnej do Polski.
Wcześniej o konieczności usunięcia amerykańskich głowic atomowych z Niemiec zadeklarowała kandydatka na kanclerza RFN z partii “Zielonych” Annalena Berbock. Zapewniła, że będzie do tego dążyć w przypadku uzyskania stanowiska szefa niemieckiego rządu.
