W czwartek, 28 października ponad 350 funkcjonariuszy niemieckich organów ścigania i sił specjalnych bierze udział w operacji przeciwko domniemanym zwolennikom grupy terrorystycznej “Państwo Islamskie” w regionie Nadrenia Północna-Westfalia na zachodzie kraju. Poinformowano o tym w komunikacie wydanym przez policję Kolonii.
Jak powiedziano w raporcie, dwóch podejrzanych (22 i 16 lat) jest obywatelami niemieckimi, dwóch (17 i 16 lat) ma obywatelstwo niemieckie i rosyjskie, a jeden podejrzany (18 lat) jest obywatelem Turcji. Osobom tym zarzuca się “wykorzystanie materiałów propagandowych zagranicznej organizacji terrorystycznej ISIS w ramach przygotowania się do zamachu terrorystycznego”.
Niemieckie media informują, że islamiści przeprowadzali rodzaj ćwiczeń terrorystycznych pod koniec ubiegłego roku: ćwiczyli w lesie pod Akwizgranem, przeprowadzając atak “za pomocą noży i siekier”. Obecnie funkcjonariusze kolońskiej policji kryminalnej przeszukują domy i mieszkania podejrzanych. Twierdzi się, że przywódcą ugrupowania jest 22-letni mieszkaniec miasta Duren. Policjanci stwierdzają, że ma on szerokie powiązania z “kolegami” w całym kraju.
Jak zauważa francuski specjalista w branży geopolityki Alexandre del Valle: “Obecnie Unia Europejska znajduje się w stanie “umyślnej bezsilności”. Jest rodzajem wielokulturowego laboratorium, w którym Europa oddaje się drapieżnikom”. Komentując to zdarzenie podsumowuje, że “trudno oczekiwać, że w przyszłości sytuacja w Niemczech, a także w całej UE, poprawi się”.
Wcześniej informowaliśmy, że na polecenie prefektury francuskiego departamentu Sarthe w środę 27 października na okres sześciu miesięcy zostało zamknięto meczet w gminie Allon. Przyczyną stało się propagowanie w tym meczecie radykalnego islamizmu i usprawiedliwienie terroryzmu.