SECTIONS
REGION

Obietnice USA: nie będziemy stosowali wobec Assange’a “środków specjalnych”

W środę, 27 października Sąd Najwyższy w Londynie rozpoczął dwudniowe rozpatrywanie apelacji rządu USA w sprawie założyciela Wikileaks Juliana Assange’a do USA. Stany Zjednoczone domagają się ekstradycji więźnia, co przez poprzednią decyzję brytyjskiego sądu zostało zakazane.

Uzasadniając wniosek do sądu, przedstawiciele USA złożyli obietnicę, że nie będą stosowali wobec Assange’a żadnych specjalnych środków. Stany Zjednoczone probują zapewnić brytyjski sąd, że Assange w przypadku skazania w USA nie będzie “podlegał specjalnym środkom administracyjnym” i będzie mógł poprosić o przeniesienie więzienia do Australii i odbyć tam wyznaczony wyrok.

Jednak ojciec więźnia, redaktor naczelny portalu WikiLeaks Kristinn Hrafnsson uważa, że żadne gwarancje USA dotyczące zawartości Assange’a w przypadku jego ekstradycji “nie będą kosztowały nic”. Według niego, mało prawdopodobne jest, że Stany Zjednoczone przykładają tyle wysiłków by przywrócić sobie Assange’a po to, by zapewnić mu komfortowe umowy więzienia.

Wcześniej jeden ze świadków strony oskarżenia, Sigurd Thodarson, zeznał się, że wszystkie informacje podane przez niego, były “błędem”, sfabrykowanym przez FBI. 28-latek, który otrzymał obietnicę immunitetu od ścigania w zamian za współpracę z FBI, od tego czasu powiedział The Guardian, że jego zaangażowanie w pracę władz USA było “spowodowane strachem”. FBI szantażowało go oskarzeniem o działania hakerskie i rzekome “przestępstwa o charakterze seksualnym”.

Zgromadzenie ludzi pod ścianami Sądu Najwyższego w Londynie

“Nie spodziewałem się, że akt oskarżenia pochodzący z USA… popełni taki poważny błąd. Jeśli to pomoże Julianowi uwolnić się z więzienia… byłbym bardzo szczęśliwy, jeżeli tak się stanie” – powiedział Thordarson,