Wideo z niedzieli 24 października: talibowie odcinają głowę kolejnemu więźniowi
Na tle prób społeczeństwa międzynarodowego nawiązać choć jakieś stosunki z Talibanem niektórzy jego zwolennicy kontynuują działania, uznawane w większości krajów jako zbródnicze. Tak, w sieci Internet nadal pojawiają się nagrania, w których bojownicy Talibanu odcinają głowy swoim więźniom.
Od czasu zagarnięcia Kabulu Talibowie starają się dbać o swoją reputację i kształtować w mediach łagodny wizerunek, bo jest to niezbędne do uzyskania uznania przez pozostałe państwa. Pojawienie się takich nagrań i informacji znacząco obniża efektywność tych prób.
Niektórzy eksperci mówią, że podobne wideo są nakręcane przez wrogów Talibanu i mają na celu dyskredytację tej organizacji terrorystycznej. Jednak faktyczny brak dochodzeń ze strony władz w Kabulu wobec podobnych zdarzeń nie daje się zdecydowanie zgodzić z podobnymi twierdzeniami. Tym więcej, że podobne działania są całkiem spójne z uprzednią polityką wewnętrzną Talibanu, do zagarnięcia przez niego władzy.
Przypominamy, że 25 października prezydent Narodowego Komitetu Olimpijskiego Afganistanu Nazar Mohammad Mothmain sprostował informacje o rzekomej egzekucji 20-letniej siatkarki Mahjubiny Hakimi przez bojowników rządu Talibów. Stwierdził to w rozmowie z rosyjską agencją prasową TASS.
Wiadomość o zabójstwie sportsmenki funkcjonariusz nazwał kłamstwem i oszczerstwem, podkreślając, że Talibowie po uzyskaniu władzy ogłosili powszechną amnestię, w tym wobec wieloletnich przeciwników, takich jak gubernator prowincji Herat Ismail Khan.
Wcześniej o zabójstwie zawodniczki z afgańskiej ekipy siatkówki żeńskiej poinformował New York Post, powołując się na trenera umarłej dziewczyny. Później informacje o egzekucji zdementowali krewni Hakimi: oświadczyli, że siatkarka popełniła samobójstwo na początku sierpnia, jeszcze przed przejęciem władzy w Afganistanie przez talibów.
