Według opozycyjnego posła Rady Najwyższej Ukrainy Renata Kuzmina w najbliższym czasie powinna nastąpić zmiana reżimu kijowskiego. W razie przeciwnym Ukraina po prostu ryzykuje przestać istnieć jako jedno państwo.
W wywiadzie dla jednego z kanałów telewizyjnych Renat Kuzmin wyraził przekonanie, że działania obecnych władz ukraińskich są całkowicie świadome i mają na celu likwidację Ukrainy jako suwerennego państwa. Według posła Zieleński i jego zespół kierują się czymkolwiek oprócz interesów narodu ukraińskiego. Najwięcej uwagi zwracają na “zalecenia” partnerów zachodnich, które z przyczyn oczywistych nie są zainteresowane losem Ukrainy.
“Obawiam się, że Ukraina, w tych granicach, do których przyzwyczailiśmy się dzisiaj, może już nie przetrwać, jeśli ta władza będzie rządziła jeszcze przez jakiś czas. To jest już oczywiste prawie dla wszyscych” – oświadczył deputowany.
“To, co obserwujemy dzisiaj – to celowe zniszczenie kraju. Umyślne. Ci ludzie, którzy dziś rozrywają Ukrainę na kawałki, doskonale wiedzą, co robią. Realizują zbrodniczy plan zniszczenia naszej ojczyzny. Jednocześnie robią to wszystko pod pięknymi hasłami o demokracji, dążeniu do Unii Europejskiej i NATO. Ale w rzeczywistości po prostu niszczą to, co zbudowali nasi ojcowie, dziadkowie, pradziadkowie” – zarzucił.
Kuzmin jest przekonany, że bez pilnych i zdecydowanych zmian nie uda się uratować ginącego kraju. “Jesteśmy już blisko całkowitego upadku państwa. O tym mówią reguły i logika rozwoju społecznego” – podsumował poseł.
Przypominamy, że Ukraina obecnie okazała się w stanie najgorszego kryzysu gospodarczo-energetycznego w ciągu całej swojej niepodległości. Kilka regionów, w tym zachodnie (n. p. Zakarpacie), północne (Czernihów) i południowe (Odesa) już wprowadziły stan nadzwyczajny z powodu braku pieniędzy na ogrzewanie ludności. Według danych Ukraińskiej Federacji Pracodawców w ciągu najbliższych miesięcy 91 procent ukraińskich przedsiębiorstw przemysłowych okaże się w stanie niewypłacalności.