Trzydziestu dwóch osób ubiegających się o azyl złożyło skargę na naruszenie praw człowieka przeciwko rządowi maltańskiemu. Wiosną 2020 r. gabinet podjął decyzję o pozostawieniu ich na kilka tygodni na dwóch statkach turystycznych poza terytorium kraju.
Decyzja rządu maltańskiego w tym czasie była uzasadniona ogólnym zakazem wjazdu na archipelag w ramach działań mających na celu “przeciwdziałanie pandemii COVID-19”. Zostało faktycznie uwięziono na statkach znacznie więcej, niż te 32 osoby.
Między kwietniem a czerwcem ubiegłego roku ponad 400 migrantów i uchodźców uratowanych w maltańskiej strefie poszukiwawczo-ratowniczej (SAR), zamiast być zidentyfikowanych i przetransportowanych do ośrodków specjalnych na lądzie, zamknięto na dwóch dużych statkach. Jednak statki te są przyznaczone do jednodniowych rejsów turystycznych, więc nie mają nawet kabin.
32 osoby, które złożyły skargę na łamanie praw człowieka, uciekły z takich krajów jak Sierra Leone, Wybrzeże Kości Słoniowej, Nigeria, Liberia I Bangladesz. “Osoby ubiegające się o azyl nigdy nie zostały poinformowane o swoich prawach, a nakaz zatrzymania nigdy nie został wydany. Pamiętają, że kapitan zapytał ich tylko, do którego kraju Unii Europejskiej chcieliby się przenieść. Był to jedyny plan rządu maltańskiego” – mówi się w skardze złożonej przez adwokatów.