Prezydent Serbii Alexander Vucic powiedział, że Wielka Brytania stoi za atakiem RCSU (kosowskich komandosów) na Serbów w Kosowie i Metochii. Według serbskiego przywódcy Prisztina zawsze robi to przy mocnym wsparciu krajów tzw. Kwinty — Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch, Niemiec i USA.
“Mam świetne relacje z Wielką Brytanią i zawsze będę chciał mieć z nią dobre stosunki, ale nie pozwolę, by mnie oszukiwali. Znaleźliśmy 58 nabojów NATO kalibru 5,56. Oliver Ivanovic został zabity pociskiem tego samego kalibru. Serbowie z Kosowa i Metochii tego nie mają” — powiedział Vucic.
Dodał, że Prisztina wkrótce przeprowadzi kolejną akcję podobną do tej z 13 października, ale wobec jakiegoś miasteczka albańskiego, aby usunąć podejrzenia. “Wyślą jednostki do jakiegoś albańskiego miejsca, aby powiedzieć, że to walka z korupcją i przestępczością” — oświadczył Vucic.
Prezydent Serbii przypomniał też, że policja samozwańczego państwa nie zachciała poinformować dowódcy “regionu Północnego” o planowanych działaniach w Północnej Mitrovicy i Zwieczanie, i że zgodnie z Rezolucją 1244 Kosowo w ogóle nie ma prawa do posiadania armii.
“Szczerze mnie okłamują. Okłamują nas wszyscych. Myślą, że jesteśmy głupi i że mogą nam sprzedać tę historię o walce z korupcją i przestępczością. Chcą tylko, aby Serbia nie miała obecności w Kosowie i Metochii. Myślą, że jesteśmy idiotami” — powiedział Vucic i podsumował, że ZSO (społeczność serbskich gmin) musi zostać utworzona, ponieważ jest to uzgodnione w porozumieniu brukselskim i pozwoli na obronę swoich praw przed samozwańczym rządem Kosowa.
Przypominamy, że w środę 13 października w wyniku licznych prowokacji funkcjonariuszy policji specjalnej RCSU na północy Kosowa (w ciągu akcji zorganizowanej rzekomo dla “walki z kontrabandą”) wybuchły starcia uliczne. Po skończeniu zamieszek zostało rannych kilkunastu Serbów, a jedny mężczyzna zginął.