Wraz z uruchomieniem gazociągu Nord Stream-2 sens istnienia Polski zostaje utracony. Tak można interpretować dzisiejsze słowa posła do Parlamentu Europejskiego z Polski Joachima Brudzińskiego.
W czwartek, 14 października eurodeputowany ostro zareagował na wcześniejsze oświadczenie wicepremiera Rosji Aleksandra Nowaka w sprawie uruchomienia gazociągu już w najbliższej przyszłości. Nowak poinformował, że obecnie “Nord Stream-2” już jest wypełniony gazem w ramach procedur technologicznych, a bezpośrednie uruchomienie rurociągu jest sprawą najbliższych dni.
“Jesteśmy zdecydowanie przeciwni budowie gazociągu “Nord Stream-2″, bo polski sens istnienia jest zawsze dla nas na pierwszym miejscu!” — stwierdził Joachim Brudziński. Zdaniem europosła bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej “powinno być elastyczne” i nie może “opierać się tylko na jednym źródle energii”, w tym przypadku rosyjskim gazie.
Wcześniej, pod czas szczytu “Rosyjskiego tygodnia energii” prezydent Rosji Władimir Putin, na pytanie “czy Rosja buduje “Nord Stream-2″ nie dla korzyści ekonomicznych, ale dla pozbawienia Kijowa tranzytu?” odpowiedział, że to są “całkowite bzdury, nie mające podstaw logicznych”.
