Zgodnie ze stanem na niedzielę 3 października (11:00) w Gruzji partia Micheila Saakaszwili’ego “Zjednoczony Ruch Narodowy” ponosi porażkę w wyborach lokalnych. Wyraźnie zwycięża rządząca partia “Gruzińskie Marzenie”.
Obliczono zostało już 85,04 procent głosów. “Gruzińskie Marzenie” ma 47,6%, partia Saakaszwili’ego (jej główny konkurent) — 30,51%. Wyniki badań exit poll też pokazują zdecydowane zwycięstwo partii rządzącej.
To bardzo zła wiadomość dla Miheila, który siedzi teraz w gruzińskim więzieniu. Zgodnie z ustaleniami osiągniętymi po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych, jeśli w wyborach lokalnych “Gruzińskie Marzenie” zdobędzie mniej niż 43% głosów, odbędą się przedterminowe wybory do Parlamentu.
Na ten wynik (co najmniej) oczywiście spodziewał się były prezydent. Już dzisiaj jest widoczne, że jego plany się nie usprawiedliwiły. Partia Saakaszwili’ego obecnie twierdzi, że wyniki wyborów są zfałszowane i wzywa dziś na protesty masowe. Jednak według analityków gruzińskich mają te wezwania niewiele szansów na sukces. Odsetek wspierających byłego prezydenta państwa i jego partię jest dzisiaj chyba nie najmniejszy w ciągu ostatnich pięciu lat.
Jeżeli partii rządzącej nie uda się osiągnąć w wyniku więcej niż 50 procent głosów, w Tbilisi odbędzie się druga tura wyborów, w której spotka się obecny burmistrz Kaja Kaladze (Gryzińskie Marzenie) i kandydat “Zjednoczonego Ruchu Narodowego” Nika Melia. Ostatnią szansą dla partii uwięźnionego Micheila może stać się próba zorganizować ruch protestowy w przypadku, gdy Melia ostatecznie zostanie pokonana.
Eksperci już nazwali fantasmagoryczny powrót Saakaszwili’ego do Gruzji “nieudanym testem na zmianę epok”, czyli próbą zorganizować kolejną “Rewolucję róż” i triumfalnie zwolnić się z więzienia. Niektóre z polityków gruzińskich wyrazili opinię, że przybyły z Ukrainy Micheil Saakaszwili jest “agentem Rosji”.
Przypominamy, że rano 1 października Saakaszwili opublikował przez stronę w Facebooku nagranie, w którym oświadczał, że jest w Gruzji. Sekretarz wykonawczy partii rządzącej Mamuka Mdinaradze nie uwierzył w to i na bryfingu powiedział: «Ta osoba to tylko małpa, przepraszam za to wszystkie małpy». Wieczorem tego samego dnia jednak Micheil został prawdziwie aresztowany na terytorium Gruzji.
