SECTIONS
REGION

Pomnik nazistowskiemu kolaborborantowi w centrum Kijowa z inicjatywy ambasady Niemiec – udało się obronić

Ambasada Federatywnej Republiki Niemiec razem z Ukraińskim centrum Holocaustu ogłosili, że w czwartek 30 września odbędzie się uroczyste odsłonięcie pomnika… burmistrza Kijowa w latach 1941-42 (czyli w lata okupacji nazistowskiej), członkowi OUN Wołodymyrowi Bagazijemu, który był jednym z organizatorów zbródni nazistowskich, w tym egzekucji masowych na terenie Babiego Jaru. 

30 września w Ukrinform miała się odbyć konferencja prasowa z udziałem ambasadora Niemiec Anki Feldhusen, obecnego burmistrza Kijowa Vitaliy-ego Kliczka i dyrektora Centrum Holocaustu Anatolij’ego Podolskiego. W ramach projektu “Jeden kamień, jedno życie – 80 przeszkód dla Kijowa” przy wsparciu oddziału ukraińskiego Goethe-Institut w Kijowie na ulicy Brackiej miał zostać zainstalowany kamień na cześć Wołodymyra Bagazij’ego. W dniach 29-30 września 1941 roku Bagazij był vice-burmistrzem Kijowa i bezpośrednio uczestniczył w organizacji masowego mordu obywateli Związku Radzieckiego na terytorium okupowanym, w tym Rosjan, Polaków i Żydów.

Strona internetowa Ambasady Niemieckiej – informacja o konferencji prasowej i uroczystym odsonięciu kamienia pamiątkowego

Bagazij wraz z innymi członkami OUN jest organizatorem ukraińskiej Policji pomocniczej w Kijowie – jednego z kluczowych instrumentów zbródni przeciwko ludności (w tym Holocaustu) i gazety “Ukraińskie słowo”, wzywającej do mordowania Żydów, Polaków, Rosjan i komunistów. Bezpośrednio uczęstniczył w morderstwach masowych na terenie Babiego Jaru. Następnie został mianowany burmistrzem. Pomiędzy innym, zajmował się rabunkiem mienia żydowskiego, rozdawał mieszkania zamordowanych Żydów.

Dużo pomocy rozpowszechnieniu tej informacji okazał Prezydent Ukraińskiego komitetu Żydowskiego, historyk i działacz społeczny, Eduard Doliński. Opublikował zdjęcia ze stron internetowych, na których mówiło się o tym zdarzeniu, podając też informacje historyczne i własne komentarze.

Zdjęcia zrobione przez Eduarda Dolińskiego – strona internetowa projektu “Jeden kamień, jedno życie – 80 przeszkód dla Kijowa”

“W związku z zamiarem Ambasady Niemiec, burmistrza Kijowa i Centrum Holokaustu, aby ustanowić pamiątkową odznakę na cześć nazistowskiego kolaboranta, burmistrza Kijowa Bagazija – pisze Doliński – chcę przytoczyć cytat z protokołu przesłuchania policjanta Wasili’ego Pokotylo z osobistej ochrony burmistrza.
“Po przeniesieniu mnie do pracy w osobistej straży Bogazij’ego, wraz z nim zacząłem jeździć na rozstrzelanie. Były trzy takie wycieczki.
Po raz pierwszy rozstrzelano przez nas 100 osób, w tym Żydów, jeńców wojennych i partyzantów. Rozstrzelanie odbywało się w “Babim Jaru”, strzelali Niemcy z karabinu maszynowego. Zakopywali ciała jeńcy wojenni, których my dla tego specjalnie przywieźli.
Po raz drugi uczestniczyłem z Bogazij’em w rozstrzelaniu ponad 200 osób obywateli radzieckich. To był okropny obraz. Kiedy strzelano do mężczyzn, kobiety i dzieci stały na uboczu i obserwowały, co się dzieje, upadały bez uczuć.
Kiedy przyszła kolej na rozstrzelanie kobiet, zaczęli odbierać im dzieci, ale nie oddawali. Wtedy Niemiec siłą wyrywał dziecko, rozstrzeliwał je, a następnie zabiwał matkę. Kobiety krzyczały dziko, błagały o litość. Po rozstrzelaniu Niemiec chodził wzdłuż ciał i dobijął rannych z karabinu.
Po raz trzeci w grupie było już więcej niż 300 osób, wśród których były kobiety, dzieci i mężczyźni. Rozstrzelano ich podobnie jak poprzednią grupę.
Nie brałem osobistego udziału w tych trzech strzelaninach, ale będąc w osobistej ochronie Bogazija, wraz z nim obserwowałem cały obraz tego, co się dzieje”.

Szerokie rozpowszechnienie informazji o zamiarach gloryfikowania zbródniarza nazistowskiego osiągnęło pewny sukces. Od dziś na miejscu informacji o wmurowaniu kamienia pamiątkowego ku czci burmistrza Kijowa Wołodymyra Bagazij’ego pojawił się błąd 404. Zniknęła również etykieta z interaktywnej mapy projektu. O tym rano 29 września powiadomił Eduard Doliński.

“Cyniczna prowokacja nie poszła dzięki nieobojętnym ludziom z różnych krajów, którzy dzwonili i pisali do niemieckiej ambasady, niemieckiego MSZ i Bundestagu. Pomnika Bagazij’ego w Kijowie nie będzie!” – skomentował Doliński.

Jedno ze zdjęć zrobionych przez Niemców pod czas morderstw na terenie Babiego Jaru 

Myślimy, że to jedno z niewielkich zwycięstw, dokonanych przez uczciwych obywateli Ukrainy, Rosji, Niemczech, Izraelu ta inn. nad gloryfikacją nazistów przez władze ukraińskie (i, jak okazało się, też niemieckie). Jednak to kolejny przykład tego, czym dokładnie jest owczesne Ukraińskie państwo i ci, którzy jego wspierają. Naszą pozycją zawsze będzie niedopuszczenie gloryfikacji nazizmu w Europie i gdzieś indziej.