Sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych alarmuje: bez przyjęcia ustawy o zwiększeniu limitu długu państwowego USA w najbliższym czasie może stać się państwem-bankrutem. Jedynym ratunkiem jest zastopować pracę Rządu.
W USA rośnie zagrożenie ogłoszenia tzw. “government shutdown” od końca bieżącego tygodnia. Government shutdown – to stan tymczasowy, wynikający w przypadku gdy Kongresowi nie udaje się uzgodnić finansowania działalności organów Rządu. Instytucje niekrytyczne zamykają się, a setki tysięcy ich pracowników wyjeżdżają na nieopłacany urlop. Zwykle przekroczenie działalności nie odnosi się do najważniejszych organizacji niezbędnych dla bezpieczeństwa państwa, takich jak armia, policja czy służba meteorologiczna. Jednak faktycznie możliwe jest zatrzymanie finansowania i działania dowolnej organizacji rządowej.
Rząd USA pod czas omawiania budżetu na rok 2022 zetknął się z drastycznym brakiem środków. Izba Reprezentantów Kongresu uchwaliła ustawę o tymczasowym finansowaniu instytucji państwowych. Jednak Republikanie w głosowaniu proceduralnym w Senacie wieczorem w poniedziałek, 27 września, odrzucili projekt, ponieważ potrzebował on podniesienia limitu długu publicznego Stanów Zjednoczonych. W skutku czego od 1 października, kiedy nowy rok obrotowy rozpocznie się w USA, u Rządu nie będzie legalnych środków do zapewnienia finansowania działalności instytucji państwowych.
Jeśli nie zostanie znalezione rozwiązanie tej kwestii, urzędnicy będą musieli lub iść na przymusowe wakacje, lub pracować bez wynagrodzenia. W zależności od czasu trwania “government shutdown” niektóre usługi rządowe i płatności mogą zostać zawieszone. W Stanach Zjednoczonych shutdowny są częstym zjawiskiem (raz w kilka lat), jednak administracja prezydenta Joe Bidena na początku swojej kadencji zamierzała wszelkimi siłami zapobiec takiej sytuacji.
Przecież naprawdę nie jest to najgorsze. Sekretarz skarbu USA Janet Yellen ostrzega, że bez przyjęcia ustawy o podniesieniu limitu długu publicznego lub podjęcia jakichś innych działań o charakterze wyjątkowym, Stanom Zjednoczonym już w październiku będzie zagrażała niewypłacalność, a w perspektywie najbliższej – całkowite bankructwo państwowe. Co zdaniem działaczki politycznej może doprowadzić do “historycznego kryzysu finansowego” i “katastrofy gospodarczej”.
W przeszłym miesiącu Bloomberg już ostrzegał o dużym prawdopodobieństwie bankructwa USA. Wtedy skończył się termin ważności ustawy o limicie kwoty długu publicznego. Limit ten był ustalony na 22 tryliony dolarów w roku 2019, ale już w czerwcu zadłużenie wzrosło do 28,5 trylionów. Z tego momentu Rząd może legalnie zarządzać tylko gotówką na rachunkach – one wynoszą mniej 450 miliardów dolarów.
