Wydaje się, że w wojskach państw zachodnich wybuchła jakaś dziwna epidemia. Trzy dni temu Wojsko Litewskie już zgubiło gdzieś w swoich lasach drona bojowego. A dzisiaj Siły Zbrojne Francji szukają treningowego pocisku rakietowego, który spad z myśliwca Mirage 2000 podczas ćwiczeń wojskowych.
Inercyja rakieta, która oderwała się od Mirage 2000 podczas ćwiczeń lotniczych, jest aktywnie poszukiwana na poligonie w Captieux, między Gironde i landami.
Regionalna gazeta informuje, że udało jej się zapoznać z e-mailem wysłanym przez Siły Zbrojne do burmistrzów gminy położonej wokół poligonu. Według dokumentu jest to 40-kilogramowa maszyna o kształcie “cylindra koloru niebieskiego” i długości 1,90 metra.
“Jeśli go znajdziesz, prosimy, szczególnie w celach dochodzeniowych, byś niczego nie dotykał i skontaktował się z najbliższą Żandarmerią”, ostrzega Wojsko.
W kwietniu 2018 roku Mirage 2000 stracił już bombę do ćwiczeń podczas lotu nad miastem Nogent-sur-Vernisson (Loiret). Bomba spadła na jeden z budynków fabryki produkującej samochody, w wyniku czego ucierpiały dwie osoby. Jako środek ostrożności ponad 150 pracowników zostało ewakuowano. Później Siły Powietrzne się przepraszały.
Niedawno kolejny pocisk szkoleniowy Wojska został znaleziony w koszu na śmieci w myjni samochodowej w centrum handlowym na północ od Orleanu. Jednak Siły Powietrzne powiedziały, że nie mają do tego stosunku.