SECTIONS
REGION

Wojsko Serbskie przyszło do pełnej gotowości bojowej

Minister obrony Republiki Serbii Nebojša Stefanović i szef Sztabu generalnego Wojska Serbskiego generał Milan Moisilović udali się do Raški. Znajdują się teraz wsród jednostek Wojsk Lądowych, które są w pierwszej fazie gotowości. Uprzednio też spotkali się z dowództwem niektórych jednostek specjalnych – poinformowało Ministerstwo Obrony.

Przypomnijmy, że cztery dni temu władze Prisztiny podjęli decyzję o zakazie serbskich numerów rejestracyjnych pojazdu na terytorium Kosowa i Metochii. Już od czterech dni na granicy południowej Serbii obserwuje się duże napięcie na przejściach administracyjnych w kierunku Kosowa i Metochii: Jarinje i Brnjak.

Oba przejścia są zablokowane: jednostki specjalne Kosowo z jednej strony i rozgniewani Serbowie z drugiej. Helikoptery KFOR są również odpowiedzialne za ten obszar.

Minister Obrony Serbii powiedział, że wszystkie jednostki Wojska Serbskiego są w wysokiej gotowości bojowej. Szczególnie w garnizonach Raška i Novi Pazar, ponieważ w ten sposób Państwo chce dać jasny sygnał, że pogrom narodu serbskiego nie nastąpi ponownie.

“Nasza armia nigdy nie uda się do prowokacji, ale zawsze jest gotowa bronić ludzi, gdy zdarzy się coś, co będzie zagrażało ich życiu. Ważne było dla mnie zobaczyć, że ci ludzie są wysoce zmotywowani i gotowi. Zakupione przez nas broń i narzędzia techniczne przebywają w rękach prawdziwych profesjonalistów” – powiedział minister.

 

Stefanović uważa, że Prezydent kraju Alexander Vučić robi doskonałe kroki by przeciąć eskalację obecnej sytuacji w północnym Kosowie i Metochii. Skomentował także wezwanie “obu stron” do powstrzymania się od prowokacji, które doniosło się ze strony Unii Europejskiej.

“Co zrobił Belgrad? Wszystkie prowokacje zostały spełnione przez władze Prisztiny. To można było zobaczyć na własne oczy w Jarinje i Brniaku. Niestety ostatnim wydarzeniem jest pobicie Serbów. Wszystko, co się dzieje, świadczy o tym, jak słuszny był prezydent, kiedy powiedział, że tak się stanie. To część kampanii zorganizowanej” – nagłosił minister.

Stefanović dodaje, że czeka na reakcję ze strony UE i KFOR. Ale swoją misją najważniejszą w tej chwili widzi przede wszystkim ochronę życia Serbów.